Obudź organizm – idzie wiosna!
Autor:Bartosz Data publikacji:9 marca 2020
Za oknami zrobiło się zdecydowanie jaśniej i cieplej. Podobno nawet w niektórych miejscach zakwitły pierwsze krokusy. To znak, że nadchodzi WIOSNA! Zanim jednak będziemy mogli cieszyć się nową porą roku, warto przygotować na zmiany nasze ciało. Jak zatem zmienić swoje menu, żeby poczuć się lżej i wzmocnić organizm po zimie?
Przełom zimy i wiosny to niełatwy czas. Zazwyczaj wtedy dopada nas przesilenie wiosenne – czujemy się słabi, ospali, miewamy problemy z koncentracją i brak nam energii do działania. Dlatego najczęściej z przyzwyczajenia i żeby przetrwać dzień, sięgamy po kolejną filiżankę kawy. Jednak zamiast dostarczać organizmowi dodatkową dawkę kofeiny, warto zadbać o odpowiednią dietę, która przyswoi nam witamin oraz poprawi nastrój.
Właściwa dieta ma dla naszego organizmu bardzo duże znaczenie, może wpłynąć na jego prawidłowe funkcjonowanie, a nawet skutecznie poprawić nastrój. Co włączyć do jadłospisu, żeby nie czuć przygnębienia?
Pozytywnej energii dodadzą nam węglowodany oraz witaminy z grupy B – znajdziemy je w rybach, kaszach, ciemnym pieczywie czy kiełkach. Wapń z kolei wyreguluje pracę układu nerwowego oraz wpłynie dobrze na poziom żeńskich hormonów, które odpowiadają za nastrój kobiet. Dlatego przygotowując się na nadejście wiosny, do codziennego menu włączmy koniecznie produkty bogate właśnie w ten minerał. Znajdziemy go w serach, jogurtach i innych przetworach mlecznych.
Przedwiosenna kuchnia powinna być lżejsza niż ta zimowa. Tłuste i syte dania zamieniamy na lekkie, jarskie, kolorowe potrawy z warzyw. Niestety na początku przedwiośnia dostęp do nich jest ograniczony. Dlatego do menu możemy włączyć ich ciekawą alternatywę – kiełki.
Rzeżuchę – w warunkach domowych – możemy hodować cały rok i korzystać z jej wielu dobrodziejstw. Wbrew pozorom jest ona bardzo cennym źródłem witamin i mikroelementów, zawiera ogromne bogactwa soli mineralnych, żelaza, magnezu oraz witaminy z grupy C, A, B, PP i K. Pod względem zawartości wapnia prześcigają ją tylko orzechy laskowe. Jest także bogatym źródłem łatwo przyswajalnego jodu. Pomaga obniżyć poziom cukru we krwi, a zawarty w niej chrom wpływa na prawidłową pracę trzustki. W kuchni kiełki rzeżuchy możemy dodawać do sałatek, zup, surówek, a także kanapek.
Przesilenie wiosenne wiąże się także z zmniejszoną odpornością na stres. Dlatego, wybudzając organizm z zimy warto zioła – w formie naparu lub gotowych produktów – włączyć do naszej diety. Ich wybór jest ogromny, a każde z nich wpływa korzystnie na właściwą harmonię naszego ciała.
Napar z melisy ułatwi zasypianie, zniweluje niepokoje oraz poprawi naszą koncentrację. Dziurawiec wspomoże pracę układu trawiennego oraz, podobnie jak kozłek lekarski, wyciszy i uspokoi organizm.
Owoce na odporność
Żeby nasz organizm prawidłowo funkcjonował i szybko wrócił do formy, musimy mu dostarczać również witamin zawartych w owocach.
Gruszki i jabłka dostępne są praktycznie przez cały rok. Te ostatnie zawierają witaminę C, węglowodany, pektyny, błonnik, a także wiele cennych składników mineralnych.
Gdy sezonowych owoców jeszcze brak, sięgnijmy po cytrusy. Dodatkiem do marcowego śniadania może być konfitura cytrynowa z imbirem, którą zrobimy sami w domu. Wystarczą nam do tego cytryny, cukier oraz imbir.
Skórki z cytryny wraz z cukrem i odrobiną wody miksujemy. Otrzymaną masę przelewamy do rondelka i dodajemy pokrojony w kostkę imbir. Gotujemy przez około 30 minut. W tym czasie wcześniej obraną cytrynę kroimy na drobne kawałki i miksujemy, a następnie także dodajemy do gotujących się składników. Wszystko razem przez około godzinę gotujemy na małym ogniu. I gotowe!
Niestety konfitura bardzo łatwo przylega do dna naczynia i przez to może się szybko przypalić. Dlatego, jeśli zdecydujemy się ją przygotować, wybierzmy koniecznie rondelek lub garnek z nieprzywierającą powłoką, dzięki temu, mieszając od czasu do czasu, będziemy mieć pewność, że jej nie przypalimy.